OPIS KSIĄŻKI:

Książka Mózg konia, mózg człowieka rzuca nowe światło na pracę z końmi oraz sposób, w jaki się one uczą, myślą, postrzegają świat i funkcjonują.

Janet L. Jones, neurobiolożka i doświadczona trenerka, prostym językiem pisze o tym, jak odmiennie konie i ludzie postrzegają świat, a także wyjaśnia, na czym polegają różnice w ich możliwościach psychicznych (procesach postrzegania, nauce, zaufaniu czy skupieniu uwagi). Wiedza ta pozwoli nam się komunikować z końmi w sposób bardziej dla nich zrozumiały. Zamiast więc oczekiwać, że to one zaczną funkcjonować w nienaturalny dla siebie sposób, spotkajmy się z nimi w pół drogi i spróbujmy nawiązać z nimi głębszą relację oraz skutecznie rozwiązywać codzienne problemy na ujeżdżalni lub w terenie.
Janet L. Jones wykorzystuje wiedzę na temat mózgu do szkolenia koni i jeźdźców. Doktorat z neurobiologii obroniła na uniwersytecie UCLA, a następnie przez 23 lata prowadziła wykłady z neurobiologii postrzegania, języka, pamięci i myśli. Przez wiele lat zajmowała się szkoleniem koni w dużej stajni, a później założyła samodzielną stajnię treningową. Wyszkoliła setki młodych i trudnych koni, startowała w zawodach hunter, skokowych, halter, reining oraz dyscyplinach western pleasure.

Praca w zgodzie z końskim mózgiem, a nie wbrew niemu, sprawia, że każdy kontakt staje się płynniejszy, poczynając od przywitania się na padoku aż po skok nad dwumetrowym murem. Zbyt często zespół końsko-ludzki przypomina ruch jednostronny, w którym my wymagamy, a konie się podporządkowują. Zaskakujące jest, jak wiele koni godzi się na takie jednostronne oświadczenie woli. Kiedy komunikacja zaczyna płynąć w obie strony, jakość szkolenia znacząco się poprawia, staje się ono bezpieczniejsze, delikatniejsze, szybsze, bardziej efektywne i o niebo ciekawsze. Zaczynamy doświadczać świata poprzez umysł innego gatunku. To niesamowite uczucie, które zawiera w sobie wszystko, co wiemy na temat prawdziwej sztuki jeździeckiej.

Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500 kilogramów jego mięśni. Takie motto zamieściłem przed laty na forum portalu hipologia.pl. Zdanie to świetnie pasuje do treści książki, którą trzymasz w rękach. Wyszła ona spod pióra jeźdźca, szkoleniowca, sędziego, a do tego jeszcze naukowca i neurobiologa. Autorka poprzez swoją wszechstronną aktywność związaną z końmi, studia oraz pracę naukową z dziedziny neurobiologii zyskała to, co anglojęzyczni określają słowem horsemanship: praktykę i wszechstronną wiedzę z zakresu znajomości koni. Na kartach tej książki w przystępny sposób wyjaśnia tajniki fizjologii układu nerwowego, a w szczególności jego „centrali”, czyli mózgu. Wiedza o jego budowie i funkcjach oraz świadomość różnic gatunkowych mogą skutecznie ułatwić współpracę ludzi z końmi, a tym samym przyczynić się do osiągania lepszych efektów mniejszym kosztem. Znakomita większość osób pracujących z końmi stara się dojść do porozumienia opartego na współpracy, zyskać harmonię z tym niezwykłym zwierzęciem. Nie da się tego uzyskać bez poznania elementarnych zasad funkcjonowania końskiego organizmu, a zwłaszcza jego układu nerwowego i sterującego nim mózgu. Lektura tej książki pomoże w osiąganiu sukcesów i w stawaniu się świadomym koniarzem.
Wojciech Mickunas

Każdy rodzaj jeździectwa uzależniony jest od wzajemnej komunikacji człowieka i konia. Kiedy poznamy, jak funkcjonują końskie mózgi, opanujemy bardziej zrozumiałe dla koni metody porozumiewania się.
Dzięki temu:

• poprawimy osiągnięcia koni,
• oszczędzimy czas poświęcony na trening,
• zbudujemy głębsze relacje z końmi,
• stwierdzimy, że przenikliwą uprzejmością można osiągnąć więcej niż wymuszaniem,
• łatwiej uporamy się z problemem złego zachowania koni,
• ograniczymy ilość własnych błędów popełnianych podczas pracy z końmi.

Książka Mózg konia, mózg człowieka oferuje rewolucyjne pomysły, z którymi powinien się zapoznać każdy, kto ma do czynienia z końmi.